Przepraszam z góry ludzi niewtajemniczonych, za język, którego używam. Jest on naleciałością wynikającą z posiadanej wiedzy, którą głównie zyskiwałem ze źródeł zagranicznych, a także z faktu uczęszczania do szkoły muzycznej, gdzie właśnie tak się rozmawiało. Jeśli nie rozumiecie jakiś zagadnień, albo słów, śmiało piszcie w komentarzach, albo na maila. Jest on podany w zakładce kontakt.
Po co, w ogóle miałbym budować sobie gitarę?
A Bo ja wiem? To zależy od osoby. W moim przypadku wynikło to z chęci posiadania jak najbardziej unikatowej gitary. Przed pójściem do liceum zakupiłem sobie gitarę bardzo rzadko występującą. Można by rzec, wręcz unikatową, ale o przystępnej cenie. Była to gitara LTD F-10. Kupiłem ją po to, żeby się wyróżnić. Jakie było moje zdziwienie, kiedy odkryłem, że dwóch moich znajomych z liceum posiada ten sam model… Szlag mnie jasny trafił! Postanowiłem, że zrobię własną. I zrobiłem! Chwilę przed tym zakupiłem wzmacniacz lampowy. Nie miałem gitary, która dobrze by brzmiała w połączeniu z nim, więc zrobiłem gitarę do bluesa.
Prostą: Stratocaster w stylu vintage. z jednym przetwornikiem humbucker przy mostku. Jednym potencjometrem i killswitchem. Nic nadzwyczajnego. Potencjometr, który wybrałem ma wybite midy i hightony i bardzo dobrze komponuje się z ciepłym brzmieniem wzmacniacza lampowego. Używam przy niej strun 11. (zwykłych, bez żadnych udziwnień, takich jak pogrubiona struna E basowa, czy coś w tym stylu), kostek 3mm, które ładnie podbijają basy i nie narzekam.
Jeśli chcesz zbudować gitarę musisz mieć własny, indywidualny powód. Być może to chęć wyróżnienia się, sprawdzenia swoich umiejętności, skonfrontowania opinii innych z rzeczywistością. Znajdź swój własny powód i buduj! No na co czekasz?
Jaką gitarę chcę zbudować?
Najprostszą! Na początku polecam zbudować gitarę elektryczną. Moją pierwszą gitarą była właśnie gitara elektryczna zbudowana z pudełka po cygarach, zakupionego na aukcji internetowej. Wybór gitary zależy też od preferencji muzycznych, jakie posiadamy i od budżetu. Wiadomo, że nie będziemy na początku budować mahoniowej gitary do metalu z floydem, aktywnymi przetwornikami i kluczami blokowanymi. No nie da rady. Sam koszt części będzie równoważny z gitarą w wyższej półki.
Poleciłem gitarę elektryczną nie bez powodu, jako pierwszą gitarę do zbudowania. Gitarę elektryczną można zbudować nawet ze szpadla. Mówię prawdę. Polecam obejrzeć film „Będzie głośno” z Jimim Pagem, Jackem Whitem i The Edgem z U2 (przepraszam za pisownię). Na początku filmu Jack White zbudował gitarę z deski, struny, podstawowego obwodu (przetwornik, potencjometr, wejście) i butelki. Gitara nie musi nawet mieć progów. Wiem, że dla niektórych to szok, ale taka jest prawda. Jeśli ktoś posiada slajda (taka rurka do grania) może spokojnie grac bluesowe kawałki. Nawet to nie jest potrzebne.
Gitara elektryczna to struny (co najmniej jedna), coś na czym będą się trzymać i podstawowy obwód. Reszta to dodatki. Uwierzcie mi. Gitara nie potrzebuje niczego więcej.
Mówiąc gitara elektryczna mam na myśli także gitarę basową! Pamiętajcie!
Budowa gitary- Od czego zacząć?
Najważniejszą rzeczą, jaką powinien posiadać lutnik jest wiedza. Tak, wiedza. Bez niej nawet najlepiej rozwinięte umiejętności stolarskie, czy „elektryczne” (chodzi o kabelki) na nic się nie zdadzą. Ogromnie ważnym elementem wiedzy jest chęć jej poszerzania. Bo jak to się mówi, kto stoi w miejscu, ten się cofa. Zawsze są nowe techniki do poznania, nowe narzędzia do wypróbowania i nowe gitary do zbudowania.
Kolejnym elementem jest umiejętność gry na gitarze. Wiem, wiem. Leo Fender- założyciel firmy Fender nie potrafił grac na gitarze. No i co z tego? Lutnik Amator nie będzie raczej sprzedawać swoich gitar, więc po co mu one, jeśli nie do grania? Ale nawet jeśli będziesz chciał sprzedać swoje „wiosło” dobrze by było, gdybyś wiedział, jaką gitarę chcesz zbudować i potrafił ją wypróbować, bo musisz wiedzieć Czytelniku, że nie ma gitary uniwersalnej do wszystkich gatunków muzycznych. Na to, czy gitara nadaje się do metalu, czy bluesa ma wpływ jej budowa, komponenty, struny, a nawet kostki, na jakich się gra (mogą one zmieniać barwę dźwięku, w zależności od grubości.
Kolejna wymagana cecha, to precyzja. Na początku radzę składać gitary z gotowych części (tzw. składaki), a potem zacząć samemu takie części wyrabiać. Budowa gitary wymaga dokładności co do milimetra, a nawet ich ułamków. To nie żart. Jeśli zeszlifuje się próg choćby o dziesiątą część milimetra już może dojść do nieprzyjemnych trzeszczeń i brzęczeń wynikających z dotykania przez strunę innego progu. Zdarzyło mi się to i przestrzegam przed tym wszystkich
Hollow Body
Arch Top (lub Hollow body) – typ budowy gitar akustycznych oraz elektryczno-akustycznych charakteryzujący się występowaniem grubego pudła rezonansowego oraz otworami rezonansowymi w kształcie stylizowanej litery f. Mają niższe boki, a spód z wierzchnią płytą są wypukłe. Mostek może nie być przymocowany do pudła, a przytrzymywany jedynie siłą nacisku strun. W modelach przeznaczonych do rock’n’rolla zdarzają się czasem mostki typu Bigsby. Potocznie takie gitary nazywa się gitarami orkiestrowymi lub „gibsonką”